okładka oryginału
Potrzeby psychiczne. Niedosyt. Zaspokojenie.
Oto kolejny ebook z serii poświęconej przywracaniu twórczości Stefana Garczyńskiego do społecznej świadomości – aktualnie w coraz bardziej popularnej domenie cyfrowej.
Przeżywamy czas gdy szczególnie cierpi nasza psychika przez narzucanie strachu, ograniczanie indywidualnych działań, indoktrynację, odcinanie od kontaktów, bezpośredniego udziału w kulturze i innych potrzeb psychicznych.
Wydaje się, że warto przypomnieć czym te potrzeby są – zanim zostaną w nas stłumione lub zniekształcone.
O tym jest ta książka.
Twórczość autora przypadała na czasy PRL, zatem jest w paru miejscach (np. cytaty, powoływane źródła) pewnym kompromisem z ówczesnymi wymogami i tendencjami, jednak było to bardziej taktyczne niż wynikające z przekonań autora, który starał się „przemycić” rozsądek, potrzebę wolności i ludzkich odruchów na tle zakusów socjalizmu, który chciał by człowiek był podporządkowany systemowi.
Gdy to piszę, ten aspekt wydaje się znów bardzo aktualny.
A piszę tuż przed świętami Bożego Narodzenia, gdy szczególnie pożądamy bliskości, miłości, kontaktów rodzinnych. Zaspokójmy – na ile można, te potrzeby uczuciowe – na przekór narzucanym ograniczeniom, odrzucając lęk i złość. To także ważne dla naszego zdrowia – nie tylko psychicznego.
Przyjmij tego ebooka jako gwiazdkowy upominek – taki a propos…
Przytoczę fragment z ostatniego rozdziału
… Dla przeciętnego człowieka zbyt ubogą zawartość niosło dotąd słowo „potrzeba” — znaczyło tyle, co pieniądze, chleb, para butów, łóżko… Pragnąłbym, aby ta książka wzbogaciła jego treść, a tym samym przyczyniła się do lepszego pojmowania człowieka i międzyludzkich stosunków.
Dzięki osiągnięciu względnego nasycenia dobrami materialnymi równorzędnie doniosłe stają się potrzeby, których „zaopatrzeniem rynku” i „usługami dla ludności” zaspokoić nie można. Już w tej chwili wyprodukowanie największej masy towarowej nie jest równoznaczne z wyprodukowaniem największego szczęścia społecznego. Tym bardziej wnoszenie do domu dóbr o największej złotówkowej wartości nie jest równoznaczne z wnoszeniem doń największego szczęścia rodzinnego. Chciałbym, aby ta książka rozszerzyła nasze wyobrażenie o warunkach zadowolenia z życia jednostek i społeczeństw. Może nie tylko wyobrażenie…
Chciałbym także, aby zwiększyła ona indywidualne szansę osiągania radości. Szansę te zależą między innymi od umiejętnego wyznaczania sobie celów i pewnego do nich zmierzania. Dużą pomocą w obu tych zadaniach jest analiza własnych potrzeb i zrozumienie, że najlepiej i najpewniej zaspokajamy je, gdy przyczyniamy się do zaspokojenia potrzeb bliższego i dalszego otoczenia.
Stefan Garczyński był pedagogiem i autorem o zacięciu badacza – systematyzuje pojęcia, przywołuje definicje, opiera się na wielu źródłach i obserwacjach praktycznych.
Z tej perspektywy mamy do czynienia z kolejną rozprawką – jednak napisaną na tyle ze swadą i bez naukowego żargonu, że czyta się ją z przyjemnością.
Jak zwykle dostęp do książki masz poprzez jej dedykowaną podstronę.
Wesołych, zdrowych Świąt – z rodziną, a także z książką!
Wspomóż tę stronę i czytelnictwo